Jestem tym typem dziewczyny, która uwielbia buty i pewnego czasu miałam ich naprawdę sporo. Jednak niestety też szybko niszczę obuwie szczególnie to sportowe, zadzieram zaczepiam lub robię z nimi dziwne rzeczy. Dlatego dziś zebrałam dla was kilka internetowych trików, jak dbać o obuwie, zabezpieczać je oraz jak radzić sobie już po zniszczeniu. Jestem ciekawa czy któreś z nich znaliście, no i czy stosowaliście. Jak sprawdziły się u was?
1. Skórka z banana -> Banany mają w sobie wiele wartości, a skórka skórka może posłużyć do odnowienia butów. Wystarczy wypolerować buty wewnętrzną częścią, należy również pamiętać by buty były lekko nawilżone. W składzie skórki znajduje się potas, który sprawia, że ta jest doskonałym środkiem do czyszczenia skórzanych butów. Oczyszcza i nawilża skórę, może nawet usuwać niewielkie odbarwienia.
2. Pasta do zębów -> Podeszwy gumowe, zwykle z czasem nabierają żółtego bądź brązowego odcienia. Dzieje się tak zazwyczaj na skutek kontaktu z brudnym podłożem i zanieczyszczeniami. Sprawdzi się ogólnie przy białych butach, tak by nadać im świeżości. Należy nałożyć niewielka ilość na szczoteczkę, wyszorować i po odczekaniu chwili opłukać.
3. Soda oczyszczona -> Ten produkt, akurat w czyszczeniu ma wiele zastosowań, możemy również użyć go do butów. Jak czyścić nią buty? Wystarczy zmieszać z wodą, tak by powstała pasta, wcieramy w buty a następnie po chwili wypłukujemy je i zostawiamy do wyschnięcia.
4. Wazelina -> Nie tylko usunie z nich zabrudzenie, ale również ładnie wypoleruje. Dlatego dobrze nada się do butów lakierkowatych.
5. Mączka kukurydziana- > Przede wszystkim sprawdzi się przy zmaganiem z tłustymi plamami. Wystarczy taką plamę zasypać, zostawić na czas około 30 min a później szczoteczką zmieść i przetrzeć plamę, powinno jej nie być.
6. Skórka od pomarańczy -> Buty i kozaki wykonane ze skóry możesz wyczyścić za pomocą połówki pomarańczy. Postaraj się wyciskać sok z pomarańczy na powierzchnię butów wcierając go w buty. Później przetrzyj buty szczoteczką i nawilżoną szmatką.
7. Ziemniaki -> Nadadzą się przy butach skórzanych. Rozciętego ziemniaka wcieramy w buty. Następnie – jeszcze zanim sok wyschnie – wypoleruj buty miękką szmatką.
8. Gazety -> Jeśli po umyciu butów np. zamszowych nie chcemy by straciły one pierwotną formę, do ich wysuszenia możemy użyć gazet. Wciągnąć one wszelką wilgoć z butów.
9. Szare mydło -> Tu akurat przepis jest bardzo prosty, bo wystarczy szczoteczka i ciepła woda, tak jak przy zwyczajnym czyszczeniu butów.
Moja magiczna 9, jestem ciekawa jakie triki wy znaliście i stosujecie. Mimo, że wiele pralek ma specjalny program do mycia butów, należy pamiętać, że nie każde obuwie nadaje się do takiego mycia. Wręcz powiedziałabym, że jest niewiele takich butów.
Ciekawy pomysł z tymi skórkami - muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJulia Brzezińska
Wszystkie triki znam, ale nie stosuje. Jestem maniakiem białego obuwia, więc wiąże się to z systematycznym dbaniem i czyszczeniem o nie :) Staram się je regularnie być pianką do butów i wszystko cacy. Najstarsze buty mam chyba z 5 lat - białe, które już ciut przyżółkły, ale air force mają to do siebie, że szybko żółknął :/ I tak jestem zadowolona, bo 5 lat to mega dużo.
OdpowiedzUsuńCo do trików - na pewno znajdzie się ktoś, komu się przydadzą ☺
Z żadnych z trików jeszcze nigdy nie słyszałam - a szkoda, by uratowały wiele moich par butów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weronika S.
pasjeweroniki.blogspot.com
Ooo o tej skórce pomarańczy nigdy nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
https://ysiakova.blogspot.com/
Ja też mam zawsze problem z butami,słyszałam o skórce od banana,i o paście do zębów i sodzie,reszta mi nie znana,ale jak widać warto zapamiętać :-) Dziękuje
OdpowiedzUsuńDużo fajnych porad, na pewno mi się przydają:)
OdpowiedzUsuńO proszę, niektórych patentów nie znałam :)
OdpowiedzUsuńRaczej stosuję tradycyjne metody;) Szczoteczka, mydło i pasta do butów.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o sodzie i paście do butów, ale pomysł ze skórką od banana jest ciekawy :)
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
zapisuję sobie te pomysły! Na pewno skorzystam bo butów mam sporo:D
OdpowiedzUsuńFajny artykuł, ja stosuje metodę z szarym mydłem i szczoteczką ;)
OdpowiedzUsuńJa zwykle czyszczę sodą oczyszczoną :) W moim przypadku akurat buty wyjątkowo mi się nie brudzą (w sumie mam prawie wszystkie czarne i z wysoką podeszwą), ale mam problem z rozklejającymi podeszwami, jednak i w tej sytuacji staram się ratować mocnym klejem ;)
OdpowiedzUsuńKwestia czyszczenia obuwia jest dla mnie bardzo ważna. Po każdym wyjściu przemywam miejsca ewentualnych z zabrudzeń bądź jasną podeszwę płynem micelarnym. To mój sprawdzony sposób - który w przypadku białego obuwia pozwala na wieloletnie użytkowanie :)
OdpowiedzUsuńZ wymienionych sposobów z pewnością spróbuje te z wykorzystaniem owoców. Akurat mam ich pod dostatkiem, więc śmiało mogę po jakiś sięgnąć.
Pozdrawiam serdecznie!
O nie znałam niektórych sposobow:)
OdpowiedzUsuńgazetami zawsze wypycham
OdpowiedzUsuńO skórce banana i pomarańczy nie słyszałam nigdy wcześniej. Dobrze wiedzieć tym bardziej ze ja tez mam talent do niszczenia butów :)
OdpowiedzUsuńO prosze nie słyszałam o tak wielu trikach :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam białe buty, niestety też mam tendencje do ich szybkiego psucia :(
Buziaki :*
I also have my own traditional approach. But I strongly agree with you.
OdpowiedzUsuńWomen's Clothing Manufacturer
Super pomysły :) nawet nie wiedziałam ze tak można, wielkie dzięki !
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne wskazówki i porady.
OdpowiedzUsuńJa mogę wam polecić bardzo dobrą firmę Gryzonie w Warszawie .Jeśli skorzystacie z tej firmy to na pewno będziecie bardzo zadowoleni.
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś z was będzie szedł na imprezę to na pewno warto skorzystać z wirtualny alkomat .Jak ja szedłem na imprezę to zawsze z tego korzystałem.
OdpowiedzUsuńFajny artykuł. Będę musiał o tym artykule powiedzieć mojemu znajomemu. Jego ten wątek bardzo zainteresuje.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolony, że wszedłem do tego blogu. Na pewno zostanie na tym blogu na dłużej.
OdpowiedzUsuń