Luty nadal trwa, a ja nadal nie mam chwili wolnego. Choć ostatnio trochę go miałam i nawet udało mi się wybrać na zdjęcia. Niee, nie te gdzie jestem fotografem, bo takich ostatnio nie brakuje. Zdjęcia gdzie to ja stałam przed obiektywem. Takie zaskoczenie. W końcu sesja zaliczona, w pracy kilka dni wolnego, nawet udało mi się pojechać do rodziców na kilka dni, tak by zrobić reset. Wliczając w to nawet sesję, bo aparat został w mieszkaniu. Czasem każdy z nas potrzebuję odpoczynku od wszystkiego. A wy kiedy mieliście ostatnio taki reset? Jesteście jego zwolennikami? Powracając do moich zdjęć, zostały wykonane na pobliskim zalewie w jeden z słonecznych dni. A by nie zanudzić was tym, co u mnie w dalszej części wpisu mam dla was kilka ciekawostek odnośnie fotografii i godzin.
Słoneczny dzień - wybierając się na sesję w południe w słoneczny dzień, należy pamiętać, że możemy zmagać się z ostrym światłem. Będzie tworzył on silne cienie również na twarzy, patrzenie w stronę słońca dla modelki też może być problematyczne. Wyszczególni ono również wszystkie niedoskonałości, rysy i załamania. Dlatego fajnym rozwianiem jest ustawienie modelki na tle słońca (tak by je zasłaniała) wtedy dodatkowo otrzymamy fajne przebłyski. Oczywiście podstawowym rozwiązaniem, będzie również przejście w zacienione miejsce.
Poranek nie jest taki zły - owszem, nie każdy ma motywację do wstawania rano, jednak słońce jest wtedy na tyle nisko, że fajnie w delikatny sposób oświetli modeli. Dodatkowo wschód słońca ma często przepiękne barwy, więc jeśli mamy okazję warto skorzystać.
Zachód słońca - popularna złota godzina, to wręcz idealny moment na zdjęcia. Przypadająca na godzinę przed zajściem słońca, nadająca miękki, rozproszone światło i bardzo ciepłe barwy. Niebo najczęściej również wtedy szaleje przybierając różne barwy. Niezależnie czy fotografujemy modeli czy krajobraz, na zdjęciu powinniśmy uzyskać bardzo fajne przebłyski światła.
To prawda czasami każdy potrzebuje odpoczynku od wszystkiego i takiego resetu :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :D Pozdrawiam.
Ja aktualnie mam sporo wolnego, bo sesja na studiach już za mną. Mogę się trochę poobijać :D Piękne zdjęcia! ♥
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
Dla mnie jeszcze cały przyszły tydzień jest wolny, dzięki przerwie międzysemestralnej, ale nie odpoczywam, działam nad swoimi projektami :D
OdpowiedzUsuńNa taki reset muszę jeszcze trochę poczekać.
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetne zdjęcia :)
Dziś zrobiłam sobie wolne. Miałam do załatwienia jedną sprawę, a potem był czas na przyjemności. <3
OdpowiedzUsuńSuper zdjecia! Moje akumulatory jeszcze naladowane, na szczecie mialam sporo wolnego czasu w lutym,teraz sie to zmieni od nowego miesiaca, ale pocieszam sie, ze w czerwcu wakacja :)
OdpowiedzUsuńKażdy czasem potrzebuje odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
Pozdrawiam
Przepiękne zdjęcia i świetnie obrobione :)
OdpowiedzUsuńhttps://profashionworld.blogspot.com/2022/02/odkurzacz-jimmy-jv85-recenzja.html
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńJa nie tak dawno zrobiłam sobie konkretny reset :D Niedługo znów będę miała wolne od pracy, bloga i wszystkiego co dookoła. Co prawda będzie to krótszy urlop ale będzie. Związany z podróżą poślubną :3 Wspaniały wpis Kochana! Cenne uwagi odnośnie fotografii, warto wziąć sobie do serca :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Reset jest potrzebny ❤
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i bardzo fajne rady! Każdy z nas czasem potrzebuje resetu, żeby znów zacząć działać ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia wyszły świetnie. :) Gratuluję zdanej sesji!
OdpowiedzUsuńTrafiłaś na świetną pogodę. Ja akurat się rozchorowałam kiedy świeciło słońce.
OdpowiedzUsuń