Amanda i Sylwia - sesja z dymem

Podczas ostatnich jesiennych dni, udało mi się zrealizować sesje zdjęciową z bardzo pozytywnymi dwoma przyjaciółkami. Jeśli sesja ma być udana, to koniecznie zabierzcie ze sobą kogoś bliskiego. Często pomaga oswoić się z aparatem i dodać otuchy. Sesja składała się z dwóch etapów. Pierwszy etap to typowo jesienne kadry plenerowe, zrealizowane w lokalnych miejscach. Druga sesja, była pewnego rodzaju wyzwaniem, ponieważ do jej realizacji wykorzystałyśmy świece dymne. Oczywiście z efektami was zostawiam. A wy macie już swoją sesje z  przyjaciółką? 















CONVERSATION

10 Comments:

  1. Super fotki. Świetny pomysł na zdjęcia z racami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi zdjęcia z pryjaciółką nigdy nie wychodzą. Zawsze za bardzo nas ponosi i nie wychodzi nam żadne normalne zdjęcie haha :D Ale zazdroszczę dziewczynom tych zdjęć z racami marzą mi się kiedyś takie :D
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. K O C H A M te zdjęcia z dymem! Są wspaniałe, prezentują się wyjątkowo :)

    www.dbuniek.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyszły te zdjęcia z efektem dymnym :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny efekt udało się uzyskać

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wyszło, sama bym chciała taką sesję

    OdpowiedzUsuń
  7. Zauważyłam ostatnio, że race to popularny motyw na zdjęciach na Instagram. Nie dziwie się, efekt jest naprawdę niezły!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny efekt udało się uzyskać dzięki racy

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, sama bym chciała taką sesję. Szkoda, że mieszkam daleko od Ciebie.

    OdpowiedzUsuń

Jeden komentarz to jeden uśmiech
Jedna obserwacja to kolejny uśmiech
Więc dziękuje Ci, że cały dzień mogę chodzić uśmiechnięta
Nominacji do Tag`ów i LBA nie przyjmuję.