" I co będziesz malować na ulicy" "To jest taka szkoła jak plastyk?" "Idź do zwykłego liceum, na normalny profil" "Co ty będziesz po tym robić? Zostaniesz nauczycielem plastyki?" To chyba tekst, który przynajmniej raz usłyszał uczeń liceum plastycznego. Stereotyp myślenia, że po plastyku nie ma przyszłości wciąż funkcjonuje, a ja postaram się udowodnić, że tak nie jest. Zostałam absolwentką liceum plastycznego im. Brenarda Morando w Zamościu. No prawie, bo na świadectwo czekam do końca kwietnia, ale w tym tygodniu odbyły się wszelkie egzaminy. Wszystkie oczywiście zdane z wynikiem pozytywnym, jednak o tym później.
Zacznijmy jednak od początku, swoją edukację rozpoczęłam z chęcią dostania się na projektowanie graficzne, jednak z powodu zbyt dużego zainteresowania profilem, dostałam się na snycerstwo. To specjalność polegająca na rzeźbieniu w drewnie. Z własnej woli przeniosłam się na fotografię. Ciesze się ze swojej decyzji, bo fotografia stała się moim życiem. Co widać po blogu. Jak wygląda życie w plastyku? Jak w innym liceum, tylko lepiej. Korytarze są uzbrojone w prace dyplomowe, pełno w malarstwa na ścianach, grafiki a w kątach stoją rzeźby. Oprócz przedmiotów ogólnokształcących takk w plastyku nawet WF mamy, a oprócz tego mamy przedmioty artystyczne. Kształcimy się w wielu płaszczyznach sztuki, niezależnie od kierunku, wpływa to tylko na ilość godzin. Mamy takie przedmioty jak rzeźba, projektowanie graficzne, multimedia, malarstwo, rysunek, historię sztuki snycerstwo czy ceramika (chociaż w moim roczniku nie mieliśmy, ale inne klasy już tak) i kilka innych. Oprócz zwykłych wycieczek, wyjeżdżamy na plenery czyli tydzień w urokliwym miejscu, a naszym głównym zadaniem to fotografowanie i malowanie. Takie plenery będę wspominać najlepiej, na jednym nagraliśmy nawet horror razem z nauczycielami. Dlaczego uważam, że plastyk to najlepszy mój wybór? Nie jesteś jednym z tysiąca uczniów z którym trzeba zrealizować z podstawę programową. Jesteś jednostką, która za pomocą tej szkoły może się uformować, możesz wykreować siebie, bez zbędnych opinii, że masz inny styl. Co więcej nauczyciele będą Cię za to podziwiać. To nie tandetna reklama, ta szkoła była dla mnie jak dom. Nauczyciel traktował Cię na poziomie jednostki myślącej, był jak dobry kolega z którym można pożartować, a nie jednostki górującej nad Tobą. I tak kreowałam swój fotograficzny świat, przez cztery lata. Wygrałam kilka konkursów w tym dwa ogólnopolskie. Miałam 4 wystawy fotograficzne i brałam udział w dwóch wystawach malarskich, a raczej moje pojedyncze prace. I tak moja twórczość kształtowała się dalej, aż do tego roku. Jak pierwsze trzy lata zachwalałam moją szkołę w ostatnim roku stała się udręką, a przynajmniej trochę. Natłok obowiązków i załatwień. Czwarta klasa, to ostatni etap mojej edukacji, żeby go ukończyć oprócz pozytywnych ocen czekały mnie dwa egzaminy. Pierwszy z części teoretycznej, czyli historii sztuki. Wyglądający jak matura ustna z polskiego, no prawie.. Polegający na wylosowaniu 3 pytań/zagadnień związanych z materiałem poznanym w czasie edukacji. Materiału jest ogrom, na początku września dostaliśmy 200 zagadnień do opracowania z których były tworzone pytania. Brzmi strasznie? Ale tak nie było, połowa rzeczy to materiał, który każdy uczeń plastyka po prostu wie. Podczas egzaminu atmosfera przyjazna, pechowa 13 okazała się dla mnie szczęśliwa i wylosowałam dość łatwy zestaw. Egzamin zdany! Przechodzimy do drugiej części, praktyka! Pracowałam nad nią od września. Jest to przygotowanie pracy dyplomowej zgodnej ze specjalnością w moim przypadku - fotografia. Zdecydowałam się na klasyczne zdjęcia cyfrowe, temat wymyślamy sami, jednak na początku września jest on zatwierdzany przez komisję. Pomyślicie. Banał, zrobić kilka zdjęć? Nie powiedziałabym, zdjęcia muszą być na najwyższym poziomie, coś czego jeszcze nie było. Oprócz samych zdjęć załatwiamy wydruk. Musimy przygotować teczkę opisującą prace, która też zostaje poddana ocenie, a na sam koniec - obrona! Zbiera się komisja a Ty, opowiadasz o swojej pracy, napotkanych trudnościach i celach. Tak i było tym razem, na luzie weszłam do galerii gdzie wisiała moja praca i zaczęłam mówić. Dyrekcja zachwycona moją pracą. Zdałam! Ocena celująca! Dodatkowe wyróżnienie, od przewodniczącego sekcji artystycznej, jestem spełniona! Wszystko już za mną! Prace, które zostały powieszone na wystawie, macie okazje oglądać wyżej i poniżej. Poniżej również znajdziecie opis moich prac.
Moda to nieustanny krąg naszego życia, poprzez trendy zatacza nieustanny krąg. Stylizacja danej jednostki wpływa na społeczny odbiór. Człowiek jest oceniany, poprzez to, jak wygląda. Ważną role odgrywa tutaj kolor. Dominacja jednej barwy buduje nastrój, natomiast kolory przeciwstawne powodują kontrast. Dzięki temu możemy sformułować wniosek, że kolory bardziej czujemy niż widzimy. Moim wyzwaniem, jako fotografa była praca z modelami. Szukałam ludzi nowych, świeżych twarzy. Na potrzeby dyplomu, nawiązałam współprace z lokalnym salonem fryzjerskim. Każda sesja wymagała ode mnie specjalnego przygotowania. Ten rok, był ewidentnie bardzo zapracowanym, ale i efektownym. Całe sesję będą publikowane w wolnej chwili, dziś zaczniemy jednak od końca i od efektów końcowych. Cały opis idee na moim instagramie: LINK a pojedyncze zdjęcia z sesji, na moim fotograficznym facebooku: maddafotografia.
Gratulacje! :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym tworzeniu i rozwoju. :)
Gratulacje zdanych egzaminów :) Mnie za niecały miesiąc czeka matura. Zazdroszczę takiego kreatywnego liceum
OdpowiedzUsuńM A R C E L I A (KLIK) Zapraszam do siebie :)
Kiedy stanęłam przed wyborem szkoły po gimnazjum w grę wchodziły tylko licea. W tamtym czasie bardzo marzyłam o dostaniu się na medycynę (teraz również), a profil biolchem był w sam raz bo biologię bardzo lubię. Gratuluję ci odważnego wyboru i odnalezienia swojej pasji oraz bardzo dobrze zdanych egzaminów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Zdjęcia są naprawdę świetnie wykonane i jestem pod wrażeniem :D
OdpowiedzUsuńZ całego serca gratuluję Ci zdanych egzaminów oraz obrony swoich prac :D
Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojew%C3%B3dztwo_zamojskie
OdpowiedzUsuńByliście kiedyś województwem, nie zapominajcie.
Zdjęcia są boskie <33
OdpowiedzUsuńMój blog - VESTYLISH
Gratuluję! Zdjęcia są przecudne i się w nich zakochałam! Zapraszamy do nas http://theajtwins.blogspot.com
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci ukończenia szkoły! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana! Ja niestety nie poszłam do plastyka, bo właśnie bałam się, że po tej szkole będę mogła tylko uczyć w szkołach (gdy zapytałam mojego pana od plastyki co będę mogła robić po plastyku oprócz uczenia, to nie potrafił odpowiedzieć, co potwierdziło mnie w tym przekonaniu). Wybrałam informatykę i jest to naprawdę interesujące, ale trafiłam na średnio fajną klasę i nauczyciele też olewali nauczanie, w dodatku wychowawca... ach szkoda słów. :) Młodsze dwie przyjaciółki za to poszły do plastyka i jedna z nich ma już za sobą swój własny pokaz modowy, druga dostała się na grafikę i serio zazdroszczę obu tak kreatywnych zajęć i możliwości spełniana marzeń poprzez szkołę. Też niezbyt chciałam iść do plastyka bo bałam się historii sztuki, a matematykę uwielbiam, poza tym na dniach otwartych uczniowie mówili że w drugiej klasie na informatyce można sobie wybrać programowanie lub właśnie grafikę, więc już totalnie byłam za pójściem do elektronika w moim mieście. Niestety w żadnej klasie nie było wyborów i serio się zawiodłam. Do tej pory uczę się grafiki sama i się nie poddaję. Mam nadzieję, że z dobrymi pracami mnie gdzieś kiedyś przyjmą na wymarzone stanowisko. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mieliście wyboru, ale to w niektórych plastykach jest tak, że przez pierwszy rok mają wszystkie specjalizacje a my musimy wybierać od razu. Powodzenia w grafice w takim razie
UsuńBrzmi super, dla osób interesujących się sztuką to musi dawać dużo możliwości. Dobrze, że tam trafiłaś ;). Gratulacje, świetne zdjęcia.Szczególnie podoba mi się pierwsze, ten kontrast pomiędzy eleganckim makijażem, a dość sportowym lookiem.
OdpowiedzUsuńJakby nie patrzeć to masz liceum i studia w jednym (liceum pod względem ''matury'', a studia pod względem obrony pracy.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE!
Mój blog
Mój Instagram
Kanał na Youtube
Dobrze, że odnalazłaś się w tym co kochasz :) Gratuluję :) Niesamowite zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Jedyne w czym ja się odnajduję to fotografia. Kiedyś więcej rysowałam, ale zdjęcia sprawiają mi większą przyjemność :)
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
Gdy stałam przed wyborem szkoły i profilu wybrałam coś, co dawało możliwości dobrze płatnej pracy, ale moje życie potoczyło się w trochę innym kierunku. Nie chciałam brnąć w czymś co nie sprawiało mi satysfakcji. Uważam, że warto iść w kierunku tego co się lubi i jeśli jest taka możliwość, to spróbować pasję przerodzić w zarobek ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się kontrasty na tych zdjęciach.
Gratuluję oceny celującej :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :D nie należy się przejmować tym co mówią inni :) pamiętam że jak szłam do szkoły policealnej zamiast na uniwersytet to wszyscy psioczyli że sobie tylko zmarnuję czas, a oni nadal są na uczelni i nawet na staż trudno im się dostać, a ja robię kursy BHP w całej Łodzi i zarabiam na siebie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Super sprawa.
OdpowiedzUsuń