Najdziwniejsze tradycje świąteczne na świecie



Chciałam przygotować dla was relację z mojego ostatniego pobytu w Poznaniu, jednak mam małe kompilacje z laptopem i na chwilę obecną nie mam dostępu do moich zdjęć. A chcę zaprezentować wam coś ciekawszego niż ubrania,więc postanowiłam przygotować wpis tematyczny, którego dawno nie było. W każdym domu są obchodzone jakieś tradycję. Dla jednych to robienie pierniczków dla innych wkładanie grosika do uszka, który ma przynosić bogactwo w najbliższym roku. A zastanawialiście się kiedyś, jakie tradycje są propagowane w innych krajach? Niektóre z nich są naprawdę kosmiczne.  Dlatego dziś mam dla was listę najbardziej nietypowych tradycji świątecznych na cały świecie. 

Drzewko bananowe zamiast choinki
W Indiach żyje jakieś 25 mln chrześcijan, co nie jest wielką liczbą jak na jeden z najludniejszych krajów świata. Niełatwo jest w tym kraju o choinkę, jeśli więc ktoś chce obchodzić Boże Narodzenie, musi kombinować. Hinduscy chrześcijanie często dekorują bombkami drzewka bananowe albo mangowe.

Do kościoła na rolkach
W Caracas, stolicy Wenezueli, w Wigilię nie jeździ się autem. Ulice są zamykane dla ruchu samochodowego, bo wszyscy pędzą do kościoła na rolkach. Tak, takich zwyczajnych rolkach.  

Ogórek na choince
To właśnie w Niemczech pojawiają się one na choinkach. Oczywiście na drzewkach nie lądują prawdziwe kiszone ogórki, tylko bombki w ich kształcie. Taki ogórek ukrywany jest w gałęziach drzewka. Wiąże się z nim kolejna tradycja, a wręcz zabawa mianowicie dziecko, które pierwsze go znajdzie, nie tylko dostanie dodatkowy prezent, ale też ma zapewnione szczęście na cały kolejny rok.

Dobra wiedźma, która przynosi prezenty
We Włoszech świątecznych prezentów nie mikołaj, tylko bardzo brzydka wiedźma z zakrzywionym nosem, La Befana. Niegrzecznym dzieciom zamiast prezentu nie zostawia rózgi tylko  węgiel, popiół, cebulę albo czosnek. Przyznam, ze dość ciekawa wersja darczyńcy 

Sufit pełen jedzenia 
Propagowany na Słowacji zwyczaj rzucania jedzeniem, jest coraz rzadziej spotykany. Na początku świątecznej kolacji, głowa rodziny nabiera na łyżkę jedną z tradycyjnych potraw, po czym ciska nią w sufit. Im więcej jedzenia pozostanie na suficie, tym więcej szczęścia czeka domowników w nadchodzącym roku. 

Kubełek z KFC na świąteczny obiad
W Japonii Boże Narodzenie nie jest żadnym świętem religijnym, tylko kolejnym znanym z filmów zachodnim zwyczajem, takim jak na przykład walentynki. . W święta Japończycy mają zwyczaj masowo wybierać się na obiad do KFC. Często stoi się godzinami w kolejce tylko po to, by zjeść tradycyjny świąteczny kubełek kurczaka. Mała fajna, a przynajmniej dla mnie tradycje, jednak była dla mnie takim zaskoczeniem, ze musiałam ją tu umieścić. 



Lista troszkę skromna, do jej przygotowania posiliłam się stronami  podroze.gazeta.pl oraz gadzetomania.pl. Więc jeśli coś jest błędne poprawcie mnie, ponieważ jak to z internetem bywa, nie wszystko się zgadza.  Jednak mam nadzieję, że nie o wszystkich  zwyczajach słyszeliście i mogliście się dowiedzieć czegoś z tego wpisu. No i pytanie na koniec. Jakie tradycje ma wasza rodzina? Bo u mnie na pewno mogę zaliczyć tego grosika w uszku i obowiązkowe cukierki na choince. 

CONVERSATION

10 Comments:

  1. Bardzo ciekawy wpis! Co do Włoch, z tego co mi wiadomo, świąteczne prezenty przynosi normalnie jak u nas Mikołaj. La Befana przynosi słodycze lub węgiel 6 stycznia czyli Trzech Króli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem jak Słowacy zbierają to jedzenie z sufitu :o

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie jazda do kościoła na rolkach w zimie musi ciekawie wyglądać XD
    Pozdrawiam i życzę Wesołych, Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne ciekawostki, O części z nich ostatnio gdzieś czytałam. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie wiedziałam żadnego z tych niuansów, jedne ciekawsze drugiej dziwniejsze ;)

    Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co najlepsze!
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno już słyszałam o dawaniu węgla niegrzecznym dzieciom. Za to Japonia... Cóż... Ich zwyczaje chyba nie przestaną mnie zaskakiwać.

    swiatwedlugkasi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dziwne, ale też ciekawe i inne od naszych tradycje :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń

Jeden komentarz to jeden uśmiech
Jedna obserwacja to kolejny uśmiech
Więc dziękuje Ci, że cały dzień mogę chodzić uśmiechnięta
Nominacji do Tag`ów i LBA nie przyjmuję.